Środa Popielcowa rok ABC;

Powrót do Wielki Post       Powrót do Linki

Kolor szat
Kolor szat
Chrystus Król

Ewangelia: Mt 6, 1 – 6. 16 – 18;

Słowo Boże

Czystość zamiarów

1 Strzeżcie się, żebyście uczynków pobożnych nie wykonywali przed ludźmi po to, aby was widzieli; inaczej nie będziecie mieli nagrody u Ojca waszego, który jest w niebie.

Jałmużna

2 Kiedy więc dajesz jałmużnę, nie trąb przed sobą, jak obłudnicy czynią w synagogach i na ulicach, aby ich ludzie chwalili. Zaprawdę, powiadam wam: ci otrzymali już swoją nagrodę.
3 Kiedy zaś ty dajesz jałmużnę, niech nie wie lewa twoja ręka, co czyni prawa,
4 aby twoja jałmużna pozostała w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie.

Sebastiano Ricci Kazanie na górze
Sebastiano Ricci Kazanie na górze

Modlitwa

5 Gdy się modlicie, nie bądźcie jak obłudnicy. Oni lubią w synagogach i na rogach ulic wystawać i modlić się, żeby się ludziom pokazać. Zaprawdę, powiadam wam: otrzymali już swoją nagrodę.
6 Ty zaś, gdy chcesz się modlić, wejdź do swej izdebki, zamknij drzwi i módl się do Ojca twego, który jest w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie.

Post

16 Kiedy pościcie, nie bądźcie posępni jak obłudnicy. Przybierają oni wygląd ponury, aby pokazać ludziom, że poszczą. Zaprawdę, powiadam wam: już odebrali swoją nagrodę.
17 Ty zaś, gdy pościsz, namaść sobie głowę i umyj twarz,
18 aby nie ludziom pokazać, że pościsz, ale Ojcu twemu, który jest w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie.

Refleksja

Lusia Ogińska

Jałmużna

(Ewangelia według św. Mateusza: 6, 2 —7)

Gdy komuś dajesz jałmużnę,
niech tego nie widzi gawiedź,
niech cię nie zwodzą sny próżne
O ziemskiej chwalbie i sławie.
Niech twe uczynki, twe serce,
kornie okryją się cieniem.
Jest ktoś, kto widzi najwięcej
— to Bóg, On zna twe sumienie.
Gdy niesiesz pomoc i wsparcie,
nie trąb w koło obłudnie,
miej świata brawa w pogardzie,
gdy dajesz szczerze jałmużnę!

Dziś dobroczyńcy gorliwi
wydają uczty i bale,
piją na koszt nieszczęśliwych,
i piją za zdrowie kalek.
Damy opasłe na uczcie
bawią się, tańczą i jedzą
ich serca zimne, choć tłuste,
dzierżą patronat nad biedą!

Pragną… by świat ich wciąż chwalił,
nie dostrzegł serc jak kamienie,
nie pomną nędzni i mali,
że Bóg zna każde sumienie!
……………………..
……………………..
Jeśli ty dajesz jałmużnę,
pozostań w cieniu, bez blasku!
Czyny prawdziwie pobożne
nie potrzebują poklasku!

«Śladami Ewangelii», Radom 2008, str. 9

Jan Twardowski

* * *

Dogmatycy hałasują po łacinie
moraliści brzęczą nad korytkiem ludzkiego sumienia
apologeci skrzypią – porozpinani na krzyżu wiary
kaznodzieje reperują głośnik, żeby ich było lepiej słychać
filozofowie mruczą na świętego Tomasza
ustawionego już
ze starymi rocznikami świętych – w archiwum raju
męczennicy liczą na głos uderzenia w twarz
skrupulatom spadła nareszcie na głowę dynia grzechu
organiści oblizują dźwięki –
wierni podzielili się na wojenne obozy
i tylko w szczerym polu
w oddechu zioła –
na klęczkach podziwiając zaspy nieba
można jeszcze znaleźć Ciszę

«Posłaniec nadziei», Warszawa-Rzeszów 2005, str. 60

Bernardo Strozzi Dobry użytek z pieniądza
Bernardo Strozzi Dobry użytek z pieniądza

Janusz Pasierb

Popielec

Pamiętaj że proch

popiół umarłej rośliny
popiół z palmy zielonej
popiół z chwały szumiącej

że proch

popiół z książki
popiół z miasta
popiół ze świata

pamiętaj człowiecze

popiół z ciała
popiół z mózgu
popiół z uśmiechu

pamiętaj

jeśliś uczniem Jezusa
który przyniósł na ziemię
ogień pamiętaj

musisz się spalić

«Wiersze religijne», Poznań – Warszawa 1983, str. 51

Do góry