Powrót do Wielkanoc, Niedziele Wielkanocne rok A, Powrót do Linki
Ewangelia: J 14, 15 – 21;
SŁOWO BOŻE
Zapowiedź Pocieszyciela
15 Jeżeli Mnie miłujecie, będziecie zachowywać moje przykazania.
16 Ja zaś będę prosił Ojca, a innego Pocieszyciela da wam, aby z wami był na zawsze
17 Ducha Prawdy, którego świat przyjąć nie może, ponieważ Go nie widzi ani nie zna. Ale wy Go znacie, ponieważ u was przebywa i w was będzie.
18 Nie zostawię was sierotami: Przyjdę do was.
19 Jeszcze chwila, a świat nie będzie już Mnie oglądał. Ale wy Mnie widzicie, ponieważ Ja żyję i wy żyć będziecie.
20 W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was.
Miłość objawiona
21 Kto ma przykazania moje i zachowuje je, ten Mnie miłuje. Kto zaś Mnie miłuje, ten będzie umiłowany przez Ojca mego, a również Ja będę go miłował i objawię mu siebie».
REFLEKSJA
Maria Imelda Kosmala
Maluczko
Maluczko
a Pan drżącymi palcami
rozwiąże czasu węzeł
Maluczko
a z oczu zdejmie kataraktę ziemi
odsłoni T W A R Z
i powie jam ci jest
Miłość
Patrz —
Dziś jest TERAZ
Będę wchodzić w Dom Oblicza
poznawać
mieszkać
miłować
w Pierwszym i Ostatnim i Żywyrn
Stoję na progu oczekiwania
pod cieniem dwóch bierwion
odpoczywam w strudzonym milczeniu
Maluczko —
«Ku twarzy wędruję», Warszawa 1997, str.15
Leopold Staff
Kto szuka Cię…
Kto szuka Cię, już znalazł Ciebie;
Już Cię ma, komu Ciebie trzeba;
Kto tęskni w niebo Twe, już jest w niebie;
Kto głodny go, je z Twego chleba.
Nie widzą Ciebie moje oczy,
Nie słyszą Ciebie moje uszy;
A jesteś światłem w mej pomroczy,
A jesteś śpiewem w mojej duszy!
«Intencje serca», Poznań 1985, str. 310.
Wacław Oszajca
Zwykłe piękno
kiedy widzę tych dwoje
jak w każdym włóknie ciała
w każdej kropelce krwi
unoszą ponad ziemię
spełnienie ognia
kiedy widzę jak matka
kobieta ciężka jak ziemia
przemienia siebie dla synka
w strumyczek mleka
a owłosione łapy ojca
bezpieczniejsze są od snu
kiedy widzę jak starzy oboje
przedłużają dzień powolnym spacerem
prędzej uwierzę w nieistnienie Boga
niż w przemijalność tego piękna
«Ty za blisko, my za daleko…», Lublin 1985, str. 38