3 Niedziela Wielkiego Postu rok C

Powrót do Wielki Post,  Powrót do WP rok C,   Powrót do Linki

Kolor szat
Kolor szat
Filippo Brunelleschi Krucyfiks

Ewangelia: Łk 13, 1 – 9;

Słowo Boże

Figowiec - terebint
Figowiec – terebint

Wezwanie do nawrócenia
1 W tym samym czasie przyszli niektórzy i donieśli Mu o Galilejczykach, których krew Piłat zmieszał z krwią ich ofiar.
2 Jezus im odpowiedział: «Czyż myślicie, że ci Galilejczycy byli większymi grzesznikami niż inni mieszkańcy Galilei, że to ucierpieli?
3 Bynajmniej, powiadam wam; lecz jeśli się nie nawrócicie, wszyscy podobnie zginiecie.
4 Albo myślicie, że owych osiemnastu, na których zwaliła się wieża w Siloam i zabiła ich, było większymi winowajcami niż inni mieszkańcy Jerozolimy?
5 Bynajmniej, powiadam wam; lecz jeśli się nie nawrócicie, wszyscy tak samo zginiecie».

Nieurodzajne drzewo figowe

6 I opowiedział im następującą przypowieść: «Pewien człowiek miał drzewo figowe zasadzone w swojej winnicy; przyszedł i szukał na nim owoców, ale nie znalazł.
7 Rzekł więc do ogrodnika: “Oto już trzy lata, odkąd przychodzę i szukam owocu na tym drzewie figowym, a nie znajduję. Wytnij je: po co jeszcze ziemię wyjaławia?”
8 Lecz on mu odpowiedział: “Panie, jeszcze na ten rok je pozostaw; ja okopię je i obłożę nawozem;
9 może wyda owoc. A jeśli nie, w przyszłości możesz je wyciąć”»

Refleksja

Leopold Staff

* * *  
Jeżeli tłumów karmiłeś narody,
Które się zbiegły z pobliża i z dali,
Pięcią ryb, chociaż niedowiarstwem mali
Byli, a jednak nasycili głody;

Jeżeliś, Panie, na wzburzeniu wody
Śród uczniów, co Twej bliży nie ufali,
Słowem swym rozruch uspokoił fali,
Iż nikt, co lękał się, nie doznał szkody:

Czyż być nie może, królu wszech stuleci,
Abym ja, który płynę w kruchej łodzi
I którym burza niekiełznana ciska,

Nie miał być z Twoich apostolskich dzieci
I przejść do Ciebie po mych win powodzi,
Choć, jak Piotr, Twegom zaparł się nazwiska?

«Z głębokości…Antologia polskiej modlitwy poetyckiej», T. II, Warszawa 1974, str. 11

Beata Obertyńska

* * *
Przekląłeś mnie, jak figę… I uschłam. Po korzenie.
Cóż bo z drzewa, co nigdy owocu mieć nie będzie?
Za to możesz mnie teraz w ogień Twój pchnąć… Płomienie
tym wyżej biją w górę, im suchsze były gałęzie…

«Grudki kadzidła», Kraków 1987, str. 88

Beata Obertyńska

* * *
Czemuś ją przeklął, Panie? A może ta figa
ku własnej Cię rozpaczy czczą witała gęstwą?
Za cóż tę drugą klątwę wypadło jej dźwigać?
Przecież była jałowa – a to już przekleństwo!

«Grudki kadzidła», Kraków 1987, str. 115

Lusia Ogińska
Nieurodzajne drzewo
    (Ewangelia według św. Łukasza: 13, 6 —9)

W pewnym ogrodzie rosło drzewo,
gałęzie miało rozłożyste,
dumnie wznosiło się pod niebo,
rozpościerało piękne liście…
To drzewo nie owocowało,
choć lat minęło bardzo wiele,
chociaż piękniało, promieniało,
pycha się wplotła w jego zieleń.

Do ogrodnika Pan powiada:
To drzewo mnie napełnia gniewem,
próżniacze jest, i soki zjada,
jest bezowocnym, pustym drzewem!
Ogrodnik litościwy, prosty
zmęczoną dłoń na korze kładzie:

— O Panie wielki, bądź miłościw,
choć jeszcze rok niech rośnie w sadzie!
Dam mu nawozu i z zieleni
pychę żywiczną zeń wytoczę.
To drzewo, Panie, się odmieni
miodowe zrodzi nam owoce!

I człowiek bywa jak to drzewo
gdy swoją pychą ogród psuje,
i z siebie nie chce dać niczego,
bo życiem swym nie owocuje!
Choć ogrodnicy się wstawiają:
Maryja, święci, aniołowie…
Z nadzieją Boga zapewniają:
— Wyda owoce próżny człowiek.
………………………..
………………………..
W końcu umilknie nawet niebo,
gdy miłosierdzia czas odliczy,
zostanie bezowocne drzewo…
Zapłaczą Boży ogrodnicy!

«Śladami Ewangelii», Radom 2008, str. 53

Owoce figowca
Owoce figowca

Jan Twardowski 

On

Zatrzymał się
cień pod oknem
nade mną chmury wędrowne
udam że mnie nie ma
zapomnę
puka

znów nie otwieram
myślę: – Późno ciemno.
– Kto? – pytam wreszcie
– Twój Bóg zakochany
z miłością niewzajemną

«Nie przyszedłem pana nawracać», Poznań 2009, str. 404

Do góry